Jest taki numer Abradab, „Rapowe Ziarno”. Zaczyna się słowami: „Druga zwrotka, bo zawsze chciałem zacząć od środka”.

Tak jak pierwsza zwrotka wchodzi od razu, tak druga – czasem nie chce. Początek świetny, ale dalej, nie idzie. A przecież nie będę się powtarzać – mówisz.

No więc moje pytanie: A dlaczego nie??

Powtarzaj. Jak mawiają kochankowie Do it again, babe. Napisz to samo ale … używając innych słów. Technika powtórzenia jest wpisana w piosenkę. Jeśli ma przylepić się do odbiorcy, musi być powtórzone. Podobnie jak hook w numerze. Możesz powtarzać frazy, konteksty, kombinacje wyrazów. To sprawia, że tekst dostaje strukturę i ramy, a nie jest zlepkiem randomowych słów brzmiącym jakby je pisał Chat GPT. Struktura daje słuchaczowi poczucie: aa, rozumiem, nadążam. Ogólnie ludzie nie lubią robić porządku, ale lubią jak porządek wokół nich jest.

Możesz rozbudować ideę pierwszej zwrotki o nowe szczegóły – i tu powtórzenie pojawia się w warstwie narracji. Jeśli pisujesz metaforą, możesz zastosować moją ulubioną technikę czyli powtórzenie formy.

Zaraz Ci to pokażę na przykładzie, ale najpierw uwaga. Jeśli nie chcesz kontynuować w drugiej zwrotce tej samej narracji, np. on mnie nie kocha, dlaczego, biedna ja, możesz rozważyć zmianę punktu widzenia. Czyli opowiedzieć historię z perspektywy kogoś innego lub skupić się na innej emocji. (jeszcze będzie skomlał u mych drzwi)

Przykład? Powiedzmy, że numer zaczyna się tak:

Tysiące pocałunków i snów jak z nocy letniej
Tysiące błysków w oku pomiędzy dziś a kwietniem…

No i masz już zwrotkę, masz refren, ale dalej – stoisz z robotą.

Więc ja bym zrobiła tak: poszłabym za samą formą, ale pokazałabym inną perspektywę stosując powtórzenie na poziomie formalnym:

Tysiące wzruszeń ramion, bez odpowiedzi pytań
To Pani Obojętność w przepaść nas właśnie spycha

Jeśli piszesz storytellingowo (czyli opowiadasz historie), druga zwrotka to świetne miejsce na plot twist (technika narracyjna polegająca na tym, że najmilszy facet w mieście okazuje się psychopatycznym mordercą – za moich czasów, w latach 90-tych, wyskakiwało się zza krzaka i krzyczało na ludzi: bu!!)

Najważniejsze to utrzymać spójność pomiędzy częściami na poziomie stylu, rytmu, rymu i przekazu. Czyli jeśli w jednym wersie piszesz, że widzisz wszystko jak Google Earth, to w kolejnym nie wyjeżdżasz z anielską sotnią co z gór spalonych pogrobowym stąpa krokiem. „Wrzucony papier zapycha pisuar, zachodni wiatr spienione goni fale” – brzmi dobrze tylko w memie.

Możesz wskoczyć do 3 częściowego warsztatu Jak pisać lepsze teksty piosenek.

Ten warsztat to wersja kompaktowa mojego programu mentoringowego Pisz Lepiej dla autorów tekstów piosenek. W sam raz na początek i do pracy samodzielnej. Jest on kompilacją paru technik (z parudziesięciu jakie proponuję) i głównych założeń jakie przyjęłam – które w moim przekonaniu są punktem wyjścia do bycia Twórcą-W-Połączeniu. Dzięki temu sprawdzisz czy chcesz iść ze mną w roli Twojej przewodniczki. To w pełni wartościowy materiał, jednak obejmujący KAWAŁEK tego, co składa się na tę drogę.
3 mocne lekcje w formie video z moją mordeczką i prezentacją, ponad 3 godziny nagrań uzupełnione o ćwiczenia na wynos oraz dodatkowe materiały mailowe. Stworzone na bazie moich dotychczasowych warsztatów online – dostęp na rok.

Ponieważ czytasz mój blog – mam dla Ciebie tajny kod rabatowy: 100mniej. 

+ coś ekstra – 80% taniej (dorzuć do koszyka)

1. nagranie webinaru Źródła Inspiracji Tekściarza (dostęp na pół roku)

2. lekcja video: Chat GPT – Twoje Kreatywne Źródło Inspiracji I Strategicznej Promocji Muzycznej. Przewodnik krok po kroku

Nazywam się Patrycja Kosiarkiewicz i od 27 lat zarabiam na życie pisząc piosenki. Prowadzę też programy mentoringowe dla artystów. Chcesz pisać lepiej? Głębiej? Z Pola? Jesteś we właściwym miejscu. Chcesz wiedzieć jak radzić sobie w tak trudnej branży jaką jest szołbiznes? Wskakuj do mojego newslettera – otrzymasz więcej informacji.
Masz pytanie – napisz do mnie.