Moja droga nie była usłana różami. Ludzie robią wielkie oczy, gdy to mówię. Przecież ty jesteś jak rakieta, wymyślasz, działasz.

Owszem.

Jednak jak każdy popełniam błędy, miewam trudne dni i spotykam się z własnym cieniem.

Właśnie dlatego tak dobrze rozumiem ludzi, którzy idą drogą twórcy i nie sprzedaję im iluzji. Słyszałam od speców (najlepszych): „Nie mów im, że to trudne, bo nie kupią. Mów, że to łatwe.” Nie mogę. Mam alergię na pierd… o oświeceniu w weekend. Jeden z uczestników Pisz lepiej tak to podsumował: „Autorka zamiast na ilość zdecydowanie poszła w jakość i za cholerę nie dała sobie wytłumaczyć, że lepiej sprzedawałby się kurs krótszy, prostszy, mniej wymagający…”

Istnieje skończona liczba wzorców, uczuć, motywacji, sił napędowych człowieka i tym samym lejtmotywów w sztuce. Te wzorce są jak kolektywne mapy – mamy je w sobie w różnych proporcjach. Gdy to poznajesz, możesz z tym pracować, rozpoznawać to w swoich tekstach i w swoim życiu. Na tym polega uczenie się pisania. Narzędzia natomiast pomagają to wykonać w sensie technicznym. Stolarz, nim weźmie do ręki hebel, musi mieć wizję, stworzyć projekt. Ja pokazuje ludziom, z którymi pracuję i wizję i hebel – w tej kolejności.

Nie ma przeskakiwania etapów. I to jest moja pierwsza rada do młodszej siebie.

Znasz ten film Powrót do przyszłości? Jeśli tak, wiesz, że istnieje coś takiego jak paradoks kontinuum. Uczeni mówią, że nawet gdyby wrócić do przeszłości, nie da się jej zmienić, bo wywołałoby to nieodwracalne zakłócenie. Mimo to lubię dawać rady młodszej wersji siebie. Choć ona i tak nie może z nich skorzystać. Ale wiesz co? Ty możesz.

Zatem, co jeszcze?

Wybierz sens. Wybierz go mądrze. Znajdź sedno, nie to co na wierzchu. Gdy to zrobisz, wszystko co napiszesz też takie będzie.

Rob swoje, najlepiej jak umiesz i po kolei.

Oczekiwania prowadzą do nieuchronnych rozczarowań.

Szanuj czas jaki masz na tej ziemi, bo on się nie powtórzy.

Zaakceptuj miejsce, które pokazuje ci wszechświat. A jeśli bardzo ci się ono nie podoba, nawiguj łagodnie przy sprzyjającym wietrze ku nowym lądom.

Nie spalaj się w tematach, które nie są tego warte. (Czyli 90% rzeczy, które zajmują ci głowę.)

Nie zabiegaj o to, co odwraca się do ciebie plecami.

Stań odważnie do życia i patrz odważnie w lustro cokolwiek w nim zobaczysz.

Wszechświat jest zawsze po twojej stronie, choć czasem tak to nie wygląda.

Bądź bardziej otwarta na rady ludzi, którzy są na tej drodze przed tobą. (nie w sensie, że są lepsi, ale osiągnęli cele, które ty chcesz osiągnąć) Po co wyważać otwarte drzwi?

To jest ciekawe? Przeskroluj i zapisz się na newsletter.

Dziękuję za to, że Piszę Lepiej

Jesteś niesamowicie inspirującą osobą Patrycjo!

Piszę inaczej i coraz bardziej świadomie – to nie jest tylko moje odczucie, czują to odbiorcy i mi o tym mówią, co mnie jeszcze bardziej napędza i motywuje do tworzenia. Mam więcej narzędzi do pisania, bawię się tym jak nigdy przedtem, baczniej niż kiedyś obserwuję otoczenie, poszukuję inspiracji – już nie czekam na „wenę”, czy TEN stan, on po prostu jest we mnie.

Joanna Sabo

Ostatnie wpisy:

Misja, wizja, halucynacja

27 sierpnia, 2024|Kategorie: Przedsiębiorczość, Samorozwój, Spełniony Artysta Dostatni Artysta|Tagi: , , , |

W branży muzycznej – szczególnie na poziomie pojedynczych projektów, raczej rządzi przypadek. Zupełnie inaczej niż w biznesie. Do tworzenia strategii potrzeba myślenia strategicznego. A tak myślą głównie wizjonerzy czyli 5 do 10 (w porywach) % populacji.

Chcesz Listy Ode Mnie?

Chcesz Listy Ode Mnie?

Myślisz sobie czasem: Miało być inaczej… Gdzie podziała się pasja? Czy ja w ogóle jeszcze w to wszystko wierzę? Czemu pozwoliłem, żeby podcięli mi skrzydła? Co jest ze mną nie tak?
My artyści, twórcy, tak mamy. Przez chwilę jesteśmy na dachu świata, by następnie wylądować na długie tygodnie w czarnej d.

Doskonale Cię rozumiem. Jedziemy na tym samym wózku.
Pokażę Ci jak ja sobie z tym poradziłam.

Wiesz jak chcę, żebyś się czuł po moich listach?
Że znów Ci się chce. Że znów lejesz benzynę do swoich silników i podrywasz się do lotu.

Inspiracja

Co sprawia, że każdego dnia jestem na stand by-u weny?

Przedsiębiorczość

Jak godzę bycie czynną artystką z prowadzeniem biznesu?

Warsztat

Jakich narzędzi pisarskich codziennie używam?