Droga sukcesu wiedzie przez porażki. Zaliczyłam ich wiele.
Szybko je wyrzucam z głowy.
Dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna, ale jak nikt rozumiem czemu tak trudno nam – artystom działać w oparciu o pasję bez oczekiwań. Pozostawać w pozytywnym nastawieniu, gdy świat staje przed nami … tym drugim otworem. Złamać w sobie opór przed zmianą i polubić dyscyplinę (da się!). Planować w Excelu i wdrażać w radosnych podskokach.
Klub OMCS
Dam Ci przykład. Jeden z wielu. Nic Ci nie przyjdzie z bazy radiowców, do których masz wysłać swój singiel, jeśli w środku boisz się konfrontacji. A jak Ci nie odpowiedzą (bo w większości nie odpowiedzą), uznasz, że do niczego się nie nadajesz. Skąd już prosta droga do załamania nerwowego potęgowanego jękami rodziny, że znów to samo i wziąłbyś się w końcu, człowieku, do jakiejś normalnej pracy.
Nie pójdziesz do przodu jeśli poświęcisz 80 % czasu i zasobów na stylizacje, teledyski czy drogie studia, a 20 na to jak się komunikujesz ze światem i o czym właściwie jesteś Ty i Twoja sztuka. Jeśli nie sprawdzisz jak u Ciebie z energią pieniądza. (Tak, powiedziałam to straszne słowo na py.) Jeśli nie ustalisz ze sobą dokąd idziesz, po co i jaką masz na to strategię. Nie masz żadnej? A może wydaje Ci się, że masz, gdy tymczasem popełniasz szkolne błędy, zaczynasz od d. strony i nie potrafisz ustalić co jest priorytetem, a co przerostem formy nad treścią? Witaj w klubie. Ten klub nazywa się OMCS. (O Mało Co Sukces) Uwierz mi, chcesz się jak najszybciej z niego wypisać.
I jeśli teraz myślisz sobie, Patrycja, a ci wszyscy kolesie w złotych łańcuchach z karty na czasie, to oni też mają strategie?
Kto ich tam wie! Może mają, może nie.
Zwracam Ci tylko uwagę, że na każdego takiego kolesia, przypada setka, która gapi się w ekran i też chce tam być. Na tej karcie. Bo przecież ich numery są równie dobre. Może nawet lepsze. Tyle że usłyszało je <500 ludzi.
Mam przyjaciela, Patryka. Od niego nauczyłam się trudnego słowa – heurystyka. (Kolekcjonuję trudne słowa.) Jak zaczęłam czytać o heurystykach, trafiłam na Abrahama Walda, który w latach 40 robił klasyczne już badanie z dziedziny statystki. I teraz Ty, myślisz sobie, no dobra, ale jak to się ma do kolesi z karty na czasie?
Ma się tak, że to jest klasyczny błąd poznawczy, że chcemy się uczyć z historii sukcesów pomijając historie porażek. A badania gościa to potwierdzają. Przyglądał się on samolotom alianckim, które wracały z bitew. Udowodnił, że dowództwo bardzo się myli zlecając wzmacnianie w nowych samolotach tych miejsc, które były najczęściej ostrzeliwane w czasie bitew. Należy raczej wzmacniać miejsca nietknięte. Bo prawdopodobnie w nie właśnie zostały trafione te samoloty, które nie wróciły z akcji. Skupianie się na kimś komu się udało (jednostki), zamiast przyglądać się tym, którym się nie udało (większość) jest mało efektywne.
Jaki z tego płynie wniosek?
Ostatnie wpisy:
Moje rady dla młodszej siebie
Znasz ten film Powrót do przyszłości? Jeśli tak, wiesz, że istnieje coś takiego jak paradoks kontinuum. Uczeni mówią, że nawet gdyby wrócić do przeszłości, nie da się jej zmienić, bo wywołałoby to nieodwracalne zakłócenie.
Jak napisać drugą zwrotkę
Jest taki numer Abradab, „Rapowe Ziarno”. Zaczyna się słowami: „Druga zwrotka, bo zawsze chciałem zacząć od środka”.
Reputacja Artysty – Zrób z tego tramwaj
Ostatnio gadałyśmy z Izą, z którą prowadzę program Spełniony Artysta, Dostatni Artysta o tych wszystkich pożarach w burdelu, które trzeba gasić, gdy prowadzisz projekt muzyczny i zależysz od innych ludzi.
Jak mądrze planować projekt muzyczny
W przypadku tak absorbującego zadania jakim jest zorganizowanie dochodowego projektu muzycznego, po prostu nie można nie planować. Szczególnie gdy chcesz w to zainwestować pieniądze. Szczególnie pożyczone pieniądze.
Co moja dusza chce mi dziś powiedzieć
Przychodzę do Ciebie z najważniejszym ćwiczeniem autorskim ever, a przy okazji potężną praktyką duchową. Wykonuję je regularnie. Stanowi inspirację, pocieszenie, łączy mnie z miejscem spokoju we mnie, pogłębia moje zaufanie do wszechświata / przewodników duchowych / Wewnętrznego Twórcy – wybierz to, co pasuje Ci najbardziej.
Dobrze, że nie wiedziałam tego, gdy zaczynałam
Moje życie przedsiębiorcy przypomina incepcję. Za każdym razem, gdy wchodzę do pokoju z myślą, że to już ostatni, widzę kolejne drzwi.
Inspiracja
Co sprawia, że każdego dnia jestem na stand by-u weny?
Przedsiębiorczość
Jak godzę bycie czynną artystką z prowadzeniem biznesu?
Warsztat
Jakich narzędzi pisarskich codziennie używam?