Dlaczego ty się zawsze skupiasz na tym co jest źle? Masz 1 negatywny komentarz i 30 pozytywnych! Kobieto!

Bo To Cecha Ewolucyjna?

Kiedy mężczyzna mówi do ukochanej per Kobieto, wiedz, że jest doprowadzony do ostateczności.

Oczywiście możesz jechać z koksem i udowadniać, że to zostało przebadane, takie mamy ustawienie fabryczne. Skoncentrowanie na zagrożeniu działa na naszą korzyść, bo chroni nas przed niebezpiecznym drapieżnikiem, gdy wyjdziemy z jaskini. A nie, czekaj…

No dobra, będziesz musiała przyznać mu rację.

Zdjęcie Patrycji Kosiarkiewicz, autorki tekstów i wokalistki w białej marynarce

Ale Czemu Ja Ci O Tym Piszę?

Pasja potrafi uwznioślić. Lubimy ten bezwysiłkowy stan połączenia. Gdy wszystko płynie, synchronizuje. Piszesz piosenkę, tworzysz nowy projekt, wymyślasz coś, co może ułatwić życie innym. Jeśli nie ma w tym oczekiwań, jest naprawdę przyjemne. Do czasu. Jesteś jak Bóg, który stworzył świat w 7 dni, odpoczął, a potem jednak zrobił człowieka, żeby ktoś to wszystko podziwiał. No więc Ty tak samo, idziesz do ludzi i mówisz, ej ludzie, to moje dzieło i … czekasz na oklaski.  Wszystko fajnie jeśli się rozlegną. A co jeśli usłyszysz gwizdy?

To jest czarna strona zawodów kreatywnych. Dlatego mam dla Ciebie narzędzie, które będzie Cię wspierać w dniach klęski, które niechybnie nadejdą po dniach chwały. O czym doskonale wiesz, bo przecież znasz boolywódzkie filmy. Zresztą to jeden z wielkich leitmotiwów w piosenkach i powieściach. Czasem słońce, czasem deszcz.

Zatem o jakie narzędzie chodzi? O Twój prywatny Dziennik Chwały. Miejsce, w którym zbierzesz dowody Twej świetności oraz triumfów. No wiesz, te momenty, gdy ON na przykład, który odrzucił Twoją wielką miłość, widzi Ciebie wyglądającą jak milion dolarów w nowym Lamborghini, na który osobiście zarobiłaś i myśli sobie, ożesz. Tak, to są tego typu momenty. Lub inne, mniej spektakularne.

No więc Dziennik Chwały. Musisz go mieć. Musisz go na bieżąco uzupełniać. Ja ostatnio spędziłam z pół godziny szukając posta, w którym pewien znajomy producent napisał (sam z siebie!!) co następuje: Polecam  ! To jedna z najlepszych autorek tekstów piosenek. Mistrz  !!!  Powiedziałam, że znajdę, to znajdę. Choćbym miała przekopać całego Facebooka z Suchej do Menio Park w Kalifornii. Jednak co się naklęłam, to moje, więc nie powtarzaj mojego błędu i od razu rób printscreeny, archiwizuj, porządkuj i układaj na półeczkach folderów. Żeby nie było jak z tym kwitkiem z pralni, który znalazłaś po dwóch latach. Kwitek jest, płaszcz został zutylizowany. A taki dobry był, amerykański.

Co masz sobie pozbierać? Wszystko co wywołuje w Tobie dreszcz ekscytacji. Recenzje, dobre słowa, pozytywne komentarze, zdjęcia jak odbierasz Fryderyka. Nawet zabawkowego, od przyjaciół na 30 urodziny. Zobaczysz jak bardzo Cię to wesprze, gdy przyjdą gorsze dni.

Dziennik Chwały jest świetnym sposobem, by przypomnieć sobie jak się czułaś wtedy, gdy wszystko było dobrze. Nie po to, by rozpaczać, że już tak nie jest, ale by przywrócić tamten nastrój, zaprosić tamtą lekkość ponownie, zmobilizować się do działania i zwyczajnie uśmiechnąć do życia.

To jak będzie? Wchodzisz w to?

Dziękuję za to, że Piszę Lepiej

Jesteś niesamowicie inspirującą osobą Patrycjo!

Piszę inaczej i coraz bardziej świadomie – to nie jest tylko moje odczucie, czują to odbiorcy i mi o tym mówią, co mnie jeszcze bardziej napędza i motywuje do tworzenia. Mam więcej narzędzi do pisania, bawię się tym jak nigdy przedtem, baczniej niż kiedyś obserwuję otoczenie, poszukuję inspiracji – już nie czekam na „wenę”, czy TEN stan, on po prostu jest we mnie.

Joanna Sabo

Ostatnie wpisy:

Misja, wizja, halucynacja

27 sierpnia, 2024|Kategorie: Przedsiębiorczość, Samorozwój, Spełniony Artysta Dostatni Artysta|Tagi: , , , |

W branży muzycznej – szczególnie na poziomie pojedynczych projektów, raczej rządzi przypadek. Zupełnie inaczej niż w biznesie. Do tworzenia strategii potrzeba myślenia strategicznego. A tak myślą głównie wizjonerzy czyli 5 do 10 (w porywach) % populacji.

Chcesz Listy Ode Mnie?

Chcesz Listy Ode Mnie?

Myślisz sobie czasem: Miało być inaczej… Gdzie podziała się pasja? Czy ja w ogóle jeszcze w to wszystko wierzę? Czemu pozwoliłem, żeby podcięli mi skrzydła? Co jest ze mną nie tak?

Doskonale Cię rozumiem. Jedziemy na tym samym wózku.
My artyści, twórcy, tak mamy. Przez chwilę jesteśmy na dachu świata, by następnie wylądować na długie tygodnie w czarnej d.


Pokażę Ci jak ja sobie z tym poradziłam.


Wiesz jak chcę, żebyś się czuł po moich listach?

Że znów Ci się chce. Że znów lejesz benzynę do swoich silników i podrywasz się do lotu.

Inspirujące zdjęcie
Inspiracja

Co sprawia, że każdego dnia jestem na stand by-u weny?

Przedsiębiorczość

Jak godzę bycie czynną artystką z prowadzeniem biznesu?

Warsztat

Jakich narzędzi pisarskich codziennie używam?