Co zrobiłam po kolei promując mój nowy singiel

Dziś check lista działań, które podjęłam w kontekście nowego wydawnictwa. I najważniejsze lekcje jakie z tego wyniosłam.

Strategia. Co wydajemy na singlach, w jakiej kolejności i w jakim celu. Miałam to szczegółowo rozpisane i na żadnym etapie nie było mowy o radosnej improwizacji. Uznaliśmy, że zaczynamy od singli o mniejszym potencjale radiowym, ale takich, które mocno pokażą jaka będzie płyta. I że wydam od razu 2, w małym odstępie czasowym pod koniec roku, nie zważając na rzekome małe zainteresowanie nową muzyką w związku z okresem okołoświątecznym. Potem, na początku kolejnego roku wydam następny bardziej wpisujący się w algorytm tzw. radiowej piosenki.

Dystrybucja cyfrowa. Z tym nie było problemu, bo od 15 lat jestem podpisana z E-muzyką. Tu trzeba brać pod uwagę wymagania, terminy itd. Dostarczyć tracki z odpowiednim wyprzedzeniem, być w kontakcie, zadbać o wiele szczegółów. (Np. poprosić o dodanie tracka do katalogu IG – by można było synchronizować rolki z nową muzyką.) Jeśli nie masz dystrybutora, musisz przejść całą drogę, sprawdzić gdzie Ci będzie najlepiej i nie ma na to jednej rady prócz: sprawdź.

PROTIP Nie da się zrobić porządnie premiery zabierając się za to 2 tygodnie przed.

Media plan. Najpierw radia. Potem, przy kolejnych singlach i płycie: radia, tv, portale, podcasty. Ze 3 tygodnie zajęło mi odświeżanie listy. Miałam ją, bo od kilku płyt pisuję personalizowane maile do dziennikarzy. Trzeba jednak pamiętać, że sytuacja się zmienia i musisz trzymać rękę na pulsie. A zatem maile, dużo maili. Wiadomości i telefony. Sprawdzenie czy Kazimierz wciąż jest w Radiu X czy może w Y. Przygotowanie tajnej strony dla dziennikarzy na stronie internetowej – z pełnym presspackiem i plikami w formie mp3 i wave, oczywiście w formie zipa, by było to wygodne do ściągnięcia. W presspacku wszystko co potrzebne, zdjęcia w różnych formatach, meta dane, kody itd. Osobno wysyłka newslettera – u mnie przez MailerLite.

Po wysyłce pisanie – do każdego indywidualnie, z kolorowymi adnotacjami na liście, że wysłane, że mam odpowiedź itd.

PROTIP Ważne – lista musi być uporządkowana. Zrób system, własny kod, żeby się nie pogubić. Pamiętaj, że w tej branży bardzo często zasiewasz w styczniu to, co wydarzy się w grudniu. Np. chcesz iść do podcastu X. Rozmowa o tym może trwać kilka miesięcy. Możesz czekać tygodniami aż ktoś ci odpowie.

To wszystko dzieje się dużo przed premierą. Ustawiam pierwszy press tour – tu kładę nacisk na Warszawę i zaczynam planować press tour po radiach lokalnych na przyszły rok. (Ze szczególnym uwzględnieniem audytorium 17 czyli regionalnych stacji Polskiego Radia, ponieważ tam jest mój odbiorca. Ty dostosuj medium do swojej muzyki.) Oczywiście można wiele rzeczy zrobić przez telefon – po pandemii jest na to otwartość, ale nie wykorzystujesz w ten sposób pełni potencjału sytuacji. Lepiej pojechać na dłuższe audycje, przybić piątkę szefowi muzycznemu, nawet wystąpić na krótkim live z gitarą. Obfotografować się na tle logo, zapewniając sobie kontent do SM (social mediów). Tyle że finansowo nie ma sensu jechać do jednego miasta, trzeba to robić jak przy trasie – szukać kilku miejsc po drodze, by to się spinało budżetowo. To duże wyzwanie logistyczne.

PROTIP Obserwuję innych artystów i gdy widzę, że byli u kogoś, kogo nie mam na liście, piszę do tego dziennikarza. (Tu potrzebujesz dużo czasu, dlatego tak ważne w tej pracy jest PLANOWANIE, PORZĄDEK, ROBIENIE RZECZY NA BIEŻĄCO, NOTOWANIE.)

Klip. Ponieważ Maciej (współtwórca albumu) spędził parę miesięcy zagłębiając się w tajniki AI i trenując model, postanowiliśmy pójść w fajne Lyric Video przy wszystkich singlach. W naszej twórczości stawiamy na tekst, więc czuję się z tym bardzo OK. Dodatkowo zrobiłam research i okazało się, że dla algorytmu ważne, by obrazek był ruchomy i nie jest istotne czy jest to klasyczny teledysk czy ruszająca się plansza. (Serio, to jest parę do parunastu procent różnicy w wynikach przy założeniu, że będzie reklama.)

Pitching czyli dostarczenie informacji edytorom playlist o naszym singlu z odpowiednim wyprzedzeniem. To akurat jest najprostsze, Spotify ma wygodną funkcjonalność dla artystów – Spotify For Artists. Wystarczy wypełnić prosty formularz wybierając z dostępnych opcji te, które najlepiej pasują do Twojej muzyki – trwa to 5 minut.

Komunikacja marki. U mnie to inspirujące teksty na temat nowych piosenek, wersja audio w formie rolek, dedykowana strona na własnym serwerze dla fanów, dobrze zrobione notki, biografie dla dziennikarzy itp. Sesja zdjęciowa, grafiki – mocno zlinkowane z klipami. Promowanie smartlinka z presave do premiery. Wykorzystanie potencjału każdego medium, np. opisu singla na YT, profilu na Spotify itp. (Traktuj je jak swój baner w sieci.)

PROTIP Mimo, że mam Lyric Video, wstawiam w opisie filmu tekst. (By w serwisach typu Tekstowo była prawidłowa wersja i by nikt nie musiał spisywać ze słuchu.) Jeśli jesteś raperem – zadbaj o to KONIECZNIE. Ogólnie opis pod YT to najmniej wykorzystywana przez artystów przestrzeń, często niechlujna i nie dostarczająca podstawowych informacji. Widz może się dowiedzieć kto robił make up do teledysku, a nie dowie się kto jest autorem tekstu.

Premiera. Zajawki w formie rolek, posty, relacje. Newsletter do fanów. Odpisywanie ludziom, którzy są obecni, wykazują zainteresowanie – na wszystkich kanałach. Możesz zrobić live, wydarzenie na FB, iść do śniadaniówki, chodzić po mieście w dziwnym wdzianku i nagrywać reakcje przechodniów itd. Ja akurat tego nie robiłam – to nie moja bajka, ale podpowiadam :)

Social Media – tu buduję zasięgi od paru miesięcy. Przez ostatnie 4 miesiące podwoiłam liczbę followersów na IG, ale była to część strategii na płytę. Staram się też aktywnie dodawać treści na FB zarówno z poziomu profilu (o statusie publicznym), jak i strony. Musiałam mocno zweryfikować moje nastawienie do tematu, ale wciąż dbam o jakość publiczności. W tym sensie, że wolę ludzi, którzy potencjalnie zrozumieją moją sztukę niż masę, która polubi obrazek, ale nie polubi muzyki. Jednak przyznaję – tu idę na kompromisy, eksperymentuję i wyciągam wnioski.

Promocja muzyki w sumie sprowadza się do tego, że idziesz do dziennikarzy i mówisz: hej, to moja sztuka, czy możesz mi pomóc dotrzeć z nią do ludzi? Trzeba mieć gotowość stanąć w takiej postawie.

Ta lista będzie lekka. Zapraszam lekkość do mojego życia. Humor. Nie chcę brać wszystkiego śmiertelnie poważnie. Ale ważna uwaga, mimo, że brzmi to lekko, jest na poważnie. Zamierzam stosować poniższe rady przez kolejne miesiące. Mam ciekawość dokąd mnie to zaprowadzi? Zostań ze mną, dowiesz się.

PODSUMOWANIE KOLEJNEGO ETAPU

• Pisz do ludzi, nawet szych, nikt ci za to w mordkę nie da, co najwyżej spuszczą cię na drzewo.
• To, że spuścili cię na drzewo raz, nie znaczy, że zrobią to ponownie. Poczekaj na sprzyjający moment.
• Rób sama jak najwięcej, wykorzystuj swój potencjał zamiast polegać na innych. Chyba, że naprawdę jesteś w czymś noga.
• Wcześniej sprawdź w czym jesteś noga.
• To, że pokazałaś coś 3 razy, nie znaczy, że wszyscy widzieli to 3 razy. Prawie nikt tego nie widział, musisz to pokazać 333.
• Nie jesteś pępkiem świata, każdy jest o sobie.
• To co robisz jest ostatnie na liście priorytetów innych, ale może akurat będą mieli kaprys, żeby się nad tym pochylić.
• To nic osobistego, nikt o tobie nie myśli źle. Nie patrzyli krzywo, oni po prostu się zastanawiali czy wyłączyli żelazko zanim wyszli.
• Rób swoje, kropla drąży skałę. Tak naprawdę, Patrycja, co innego masz w życiu do roboty…?
• Unikaj zrywów, realizuj noworoczne postanowienia 365 dni w roku, nie do Trzech Króli.
• Małe pomysły, bieżące działania realizuj od razu, nie odkładaj.
• Dużym pomysłom, dużym zmianom daj test czasu (tym dłuższy, im bardziej mają zmienić twoje życie).
• Weź odpowiedzialność.
• Ustal priorytety. Najpierw rób to co ważne, potem to, co lubisz.
• Utrzymuj dobre nastawienie i bądź życzliwa.
• Pracuj, by było to szczere
• Rób listy i odhaczaj. Listy są dobre, trzymaj porządek, rób po kolei.
• Kiedy odhaczysz, patrz i podziwiaj ile zrobiłaś!!

Dosłownie każdy z tych punktów wziął się z konkretnego doświadczenia. Kilka przykładów:

Strasznie się bałam napisać do szefowej jednego dużego radia, a co dopiero zadzwonić. (Miałam numer.) Przełamałam się. Okazało się, że była przemiła i zaprosiła mnie na wywiad.
Żaden z singli nie wszedł na playlisty Spotify, mimo, że pitching był przeprowadzony prawidłowo…
…ale pojawiły się w rozgłośniach radiowych, co zapewne przyniesie mi większe dochody niż rzeczona platforma.
Wywiady rozpoczęły press tour, który planuję prowadzić do połowy 2025. Umawianie wszystkiego z wyprzedzeniem MA SENS.
Single zyskały dobry odbiór i na ten moment każdy przekroczył 100k odsłon na YT.
Newslettery dla dziennikarzy zanotowały odpowiednio 45 i 35 % otwarć. Press pack został dobrze oceniony. Paru dziennikarzy powiedziało mi, że tak dobrze przygotowane materiały, zdarzają się bardzo rzadko.
Przekonałam się jednak, że wysyłanie dwóch tracków z dwoma różnymi datami premiery w jednej przesyłce może być mylące i naraża mnie na ryzyko pomyłek przy publikacji. Już tak nie zrobię. Maksymalne uprościć życie osobie po drugiej stronie – moja lekcja.
Było dużo synchronizacji, co zawsze jest dla mnie dowodem, że idę w dobrą stronę.
Codzienne odhaczałam punkt po punkcie zadania. To wprowadziło do mojego życia porządek, dyscyplinę oraz efektywność. Wciąż jeszcze muszę z tym pracować, szczególnie z rozproszeniem, ale jest znacznie lepiej.