Tom Petty powiedział, że gdy The Heartbreakers tworzyli nowy utwór, zawsze najpierw siadali i nasłuchiwali. Co chcieli usłyszeć? Piosenkę, która przyszła do pokoju przed nimi. Dziś moje odkrycia z ostatnich dwóch lat, gdy prowadziłam kursy i pisałam materiał na nową płytę.
1.Zanim podzielisz się swoim tekstem ze światem, upewnij się, że doskonale go rozumiesz. Tak, wiem. Ta rada może Ci się wydać dziwna, ale czy wiesz jakie jest sedno Twojego przekazu? Wielu autorów odpowiada: piszę o miłości, o rozczarowaniu, o [wstaw dowolnie]. Widzisz, to tak jakbyś powiedział: niebieski. A ja chcę wiedzieć czy bardziej lapis lazuli czy szafir? A może kobaltowy?
Nie potrzebujesz tego umieszczać w tekście ani tłumaczyć w formie przypisów. Masz to wiedzieć dla siebie. Wtedy dzieje się magia. Twój odbiorca głębiej odczuwa przekaz, lepiej go przyswaja. Dotyka esencji, wrażliwego miejsca. I to się dzieje poza kartką papieru.
Zaskoczę Cię, ale wielu autorów robiąc to ćwiczenie, po raz pierwszy w ogóle nazywa to sedno. „Moja opowieść jest o rozczarowaniu, którego nigdy się nie pozbędę. Choć bardzo bym chciała.” „To jest o tym jak bardzo nie wiem co mam zrobić ze swoim życiem. I jak za każdym razem, gdy myślę, że znajduję sens, on ucieka.”
JAKIE JEST SEDNO TWOJEGO PRZEKAZU?
2.Możesz opowiadać historie, ale czy one są Twoje? Technika storytellingu to wspaniałe narzędzie autora. Jednak sprawdź czyją historię opowiadasz i na ile nie chowasz się za nią, bo opowiadanie własnej byłoby za trudne.
Oczywiście historie są uniwersalne, wielu ludzi może się z nimi utożsamić. Miłość, rozczarowanie – kto tego nie zna? Ale my nie mówimy tu o pisaniu scenariuszy dla Netflixa albo zleceniu pod brief artysty. W takich sytuacjach zastosowanie tej techniki świetnie się sprawdzi. Sama to wielokrotnie robiłam. Tak pisują rzemieślnicy, którzy doskonale łączą słowa w wersy, ale dziwnym trafem nigdy nad nimi nie płaczą. Gdy pracujesz nad własnym materiałem, rozważ na ile wymyślasz, a na ile sięgasz do własnych zasobów emocjonalnych. Ja w którymś momencie zauważyłam, że ślizgam się po emocjach, nie docieram do jądra własnej autentyczności, coś mi umyka. Odkrycie tego było przełomem w moim twórczym procesie przez ostatnie 2 lata. Dzięki temu płyta, która powstaje, ma zupełnie nową jakość.
Wiesz czym jest autentyczność? To umiejętność wyrażenia siebie w tej najbardziej wrażliwej części – tam gdzie boli najbardziej. Gdy to do mnie dotarło, obiecałam sobie, że już zawsze, gdy będę pisać dla siebie – będę tam sięgać. Przestanę się chować za historiami, które mają odwrócić uwagę od tego, czego nie chcę czuć.
CZYJĄ HISTORIĘ OPOWIADASZ?
3. Bądź obiektywny. Kiedy zaczniesz przyglądać się krytycznie różnym utworom, przekonasz się, że te wobec których masz uprzedzenia, są często dobrze napisane, ale zwyczajnie Ci się nie podobają. A te, które Ci się podobają, często nie są wolne od drobnych potknięć. (Np. mętnej metafory, błędu gramatycznego itp.) To jest ważna informacja o Tobie, która przynosi dystans i pokorę. To również praktyczny sposób pracy nad warsztatem.
Może się zdarzyć, że utwór, który Ci się podoba ma bardzo nieklarowny przekaz, z kolei ten nieulubiony – dociera do ludzi właśnie dlatego, że autor wiedział co chce powiedzieć.
POPATRZ INACZEJ NA DWA WYBRANE UTWORY, TAK JAK ZOSTAŁO TO OPISANE W ĆWICZENIU.
W tym miesiącu dużo fajnych rzeczy leci do skrzynek subskrybentów.
Nazywam się Patrycja Kosiarkiewicz i od 27 lat zarabiam na życie pisząc piosenki.
Mam dla Ciebie mój mały warsztat Jak pisać lepsze teksty piosenek. Ponieważ czytasz mój blog, otrzymujesz tajny kod 100mniej.
To 3 lekcje video wraz z ćwiczeniami będące kompilacją paru technik (z parudziesięciu jakie proponuję) oraz głównych założeń jakie przyjęłam, by być Twórcą-W-Połączeniu. Możesz mnie poznać i sprawdzić czy moja opowieść o pisaniu Cię wzywa oraz czy chcesz popracować ze mną na pokładzie Pisz Lepiej. Tym bardziej, że tylko do końca 2024 prowadzę PL w formule mastermind czyli kurs + dodatkowe wsparcie osobiste na zamkniętej grupie + regularne spotkania online, gdzie gadamy o naszych wyzwaniach autorskich.
Już ponad 200 osób skorzystało z moich płatnych programów. 50 % z nich zostaje ze mną rok lub dłużej. Zobacz co mówią o pracy ze mną:
Ostatnie wpisy:
Jak napisać piosenkę? Porady dla początkujących
Praktyczne podpowiedzi na najczęściej powtarzające się pytania: Patrycja, jak zacząć? Jak napisać piosenkę, by była dobra? Na co zwrócić uwagę. Czego nie robić?
Dlaczego tak trudno się przebić w branży muzycznej?
Rynek został podzielony między dużych graczy i sytuacja przedstawia się jak w piosence Abby: The winner takes it all. Standard wymagań / zasięgów / wyników wyznacza ekstraliga. Problem w tym, że ten standard ma się nijak do sytuacji przeciętnego artysty.
Tajne triki twórcy torpedy
Przez ostatnie tygodnie prowadziłam warsztaty online dla młodych twórców polonijnych. Przypomniałam sobie przy okazji kilka moich ulubionych technik. W tym artykule pokażę Ci dwie z nich.
Inspiracja
Co sprawia, że każdego dnia jestem na stand by-u weny?
Przedsiębiorczość
Jak godzę bycie czynną artystką z prowadzeniem biznesu?
Warsztat
Jakich narzędzi pisarskich codziennie używam?